sobota, 5 stycznia 2013

Ciapleta (?)

Miałam nadzieje, że pogoda będzie ładniejsza :( Na podwórku błoto, ciapleta (jeżeli takie słowo istnieje :D) i zero słońca! Więc ja nie mam zamiaru wychodzić z domu. STRAJK!
Przebudziłam się o normalnej godzinie bo była 8:40, pozniej poszłam do rodziców, pooglądaliśmy telewizor i czas wstawać się ogarnąć. Sniadanie zjedzone, umyta. Więc czeka na mnie sprzątanie.
To wszystko już mam z głowy. To co jeszcze dzisiaj musze zrobić to pójść do przyjaciółki po ksiązki które jej zaniosłam bo była chora i chciala sobie nadrobić i... coś czego nienawidze - nauczyć się na  historię ;/ Jestem bardziej umysłem ścisłym :D zawsze mi te przedmioty lepiej wychodze bo mam z nich same 5. A z humanistycznych na 4 sie ucze, a poźniej większości zapominam :P



3 komentarze:

  1. kochana, ja jestem bardziej humanistycznym mózgiem ( ha ha ha ) a i tak mi nie idzie XD pogoda chujoowa =,= a i powiedz mi, CO MA BYĆ Z HISTORII ? x.O

    OdpowiedzUsuń
  2. a ch*j wie co ma być :P mówiłam ze sie zabiore ale mi sie nie chce :D

    OdpowiedzUsuń
  3. tyyy! ja awet nie wiedziałam że to ty :P nie spojrzałam LOL :D

    OdpowiedzUsuń