sobota, 12 stycznia 2013

Spacerek.

Nie ma to jak spacer w zime. ZIMNO! PADAJĄCY ŚNIEG NA TWARZ! ZIMONO W STOPY! Sama przyjemność :) Ale jednak dałam się namówić. Mama chciała się przejść na spacer daleeeko na pole. Taka nasza rodzinna tradycja.  Widoki jedynie zachęcają do pójścia. Może nawet nie tak widoki ale świetne wspomnienia. Zawsze sie tam chodzi caaałą naszą rodziną :D ogniska, grzyby itp. kocham to <3 ja tam sie zawsze dzieciakami zajmuje albo zdjęcia robie ale i tak jest świetnie. 


szałas zrobiony przez mojego wstedy 30 letniego brata :D :*
(jakiś  PAN ŻUL tam spał bo są  dwie butelki po winie)


ciągle sie oszukuje że jest dobrze :P ale wyolbrzmymiam nie był otak źle :)


Ola ma dziki pomysł :D 


nienawidze flesza :/ zbyt naswietlone, ale mi sie podba cuś w nim 



1 komentarz: